Hejo kochani! Przepraszam, że długo było tu cicho, ale wpadłam w wir nauki, robienia wykładów, testów, jakiegoś plakatu. Do tego doszedł problem z monitorem w komputerze, który przestał działać i dziś Mariusz pomagał mi wstawić nowy. A mój laptop nie chciał połączyć się z drukarką. W gratisie doszły bóle głowy od niedzieli i problemy ze snem. Jednak w tych wszystkich potknięciach widzę plusy. Ćwiczę codziennie i widzę, czuję rezultaty tego. Dobrze mi idzie na studiach, mam czas by spotkać się z Karoliiną. Dbam lepiej o posiłki, picie wody. Ale koniec gadania o tym. Czas na zdjęcia z pokazu! Jest już późno, a tu tyle jeszcze do zrobienia: spakować się na wyjazd, zrobić, naszykować rzeczy na fitness, ogarnąć pokój. Mniejsza, dam radę. Za tydzień Finał Top Model i jestem bardzo ciekawa jak to wszystko wyjdzie. Dostali się ci, którzy chciała: Daria i Patryk, ale Ewa była dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Myślałam, że Daniel dostanie się do finałowej trójki. W tym ...